Drogi Użytkowniku,

Przed naciśnięciem przycisku [Przejdź do Serwisu] lub zamknięciem tego okna, prosimy o przeczytanie poniższej informacji.

Cookies

Informujemy, że w ramach naszych Serwisów wykorzystywane są pliki typu cookie (tj. małe pliki tekstowe wysyłane do Twojego urządzenia, identyfikujące go w sposób potrzebny do uproszczenia lub umorzenia danej operacji) w celu gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z Serwisu. Pliki cookies umożliwiają m.in.: utrzymanie sesji użytkownika, dostosowanie Serwisu do potrzeb użytkownika oraz tworzenie statystyk oglądalności podstron Serwisu. Część plików cookies umieszczanych w Twoim urządzeniu końcowym służy celom marketingowym w szczególności w celu wyświetlania reklam dostosowanych do Twoich preferencji przez nas oraz przez podmioty współpracujące z nami.

Możesz w każdym czasie dokonać zmiany ustawień dotyczących plików cookies. W tym celu należy dokonać zmiany ustawień przeglądarki internetowej dotyczących plików cookies lub odpowiednio zmian ustawień innego oprogramowania zainstalowanego na Twoim urządzeniu końcowym. Korzystanie z naszych Serwisów oraz aplikacji bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim urządzeniu końcowym.

Więcej informacji na temat plików cookies i innych podobnych plików możesz znaleźć w Polityce prywatności.

Zgoda na przetwarzanie danych osobowych pozyskanych z wykorzystaniem plików cookies

Poprzez naciśnięcie przycisku [Przejdź do Serwisu] wyrażasz dobrowolną zgodę na przetwarzanie przez Cupsell Sp. z o.o. oraz przez podmioty współpracujące z nami Twoich danych osobowych pozyskanych z wykorzystaniem plików cookies w celach marketingowych (w szczególności w celu wyświetlania reklam dostosowanych do Twoich preferencji).

Wyrażenie zgody jest dobrowolne. Masz prawo do cofnięcia zgody. Cofnięcie zgody nie wpływa na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej cofnięciem.

Jeżeli nie chcesz wyrazić powyższej zgody lub chcesz ją wycofać lub edytować jej zakres zmień ustawienia przeglądarki lub odpowiednio innego oprogramowania zainstalowanego na Twoim urządzeniu.

Więcej informacji na temat przysługujących Tobie praw znajdziesz w Polityce prywatności.

x

Zdjęcie użytkownika

PanzerBenz

Info

Profil użytkownika: PanzerBenz

data założenia konta: 2016-12-20 16:10:12

Opis użytkownika

Moją największą życiową pasją jest motoryzacja, przede wszystkim ta prawdziwa, klasyczna bez zbędnej elektroniki i plastiku. Już od najmłodszych lat, samochody wzbudzały we mnie niesamowitą fascynację. Wraz z kolegami prześcigaliśmy się w rozpoznawaniu marek oraz modeli nowych samochodów. Gdy tylko jakieś nowe auto pojawiło się na osiedlu, od razu lecieliśmy sprawdzić „ile ma na liczniku”. Moje dzieciństwo przypadło na początek lat ’90, więc coraz częściej mogliśmy dostrzec 200km/h, a jak na którejś klapie widniał napis „turbo diesel” to z wrażenia nie spałem kilka nocy, a matula martwiła się że chorowałem. Modeli samochodów zaczęło przybywać, silniki stawały się mocniejsze a wyposażenie coraz bardziej wymyślne. Po 2000 roku nikogo nie szokowała poduszka powietrzna dla pasażera, klimatyzacja czy elektryczne szyby. Ale wraz ze wzrostem liczby tych wszystkich gadżetów i poprawy bezpieczeństwa biernego, auta przestały mi się podobać. Dlaczego? Nie chodzi o żadną duszę, ale o design, jakość i filozofie budowania dobrych aut. Aktualnie styliści prześcigają się w projektowaniu opływowych karoserii w kształcie depilatorów i wibratorów, dążąc za nowoczesnością, stylem i czort wie za czym jeszcze. Koncerny samochodowe wymyślają coraz to nowsze nisze pod nisz jak tzw. crossovery, hotkacze, shotingbreaki czy jak to się wszystko tam zwie…. Terenowe auto dla kobiet, z przednim napędem, z rozstawem osi krótszym niż w matizie i prześwitem porównywalnym do golfa. Hmmm, nie wiem jak się nazywa taka hybryda, ale czy jest praktyczna i ma sens?? Moim zdaniem filozofia budowania i projektowania samochodów poszła w złym kierunku. Cała ta personalizacja, zbędne bajery i błyskotki, teoretycznie ułatwiające prowadzenie to jednorazowy szajs, który się zepsuje i nie będzie nadawał się do naprawy, a co za tym idzie, samochodzik idzie na złom po pięciu latach i trzeba kupić nowy. I fabryka musi włożyć energię w budowę następnego auta przez co elektrownia spali kolejne półtony węgla, aby dać energie na produkcję….. I tu informacja dla ekologów wiążących się do drzew, bo 15 letnie auto puściło kropelkę oleju na beton pod blokiem.. Czy ktoś jest w stanie wyobrazić sobie auto wyprodukowane dziś jako klasyka za 30 lat? Może i tak, ale problem polega na tym czy znajdzie się fachowiec, który podejmie próbę remontu samochodów złożonych z 50% z elektroniki i 30 kilometrów kabli? Poza tym COME ON!!!! Silniki współczesnych pseudo samochodzików brzmią jak odkurzacze… Ehhh koniec gadania! Jako fan klasycznej motoryzacji i wieloletni posiadacz niezniszczalnego Mercedesa, chciałbym zaprezentować Wam moje produkty, kultywujące prawdziwą, mechaniczną, niezmąconą elektronicznym syfem motoryzację oraz jej filozofie za pomocą Moich prac. Grafika jaką projektuje, nawiązuje do kultury, satyry i mody związanej z klasykami, youngtimerami i do tego, co w tym wszystkim jest najpiękniejsze. Myślę, że jest to odpowiednia pozycja dla każdego pasjonata, konesera i prawdziwego kierowcy polegającego jedynie na własnych umiejętnościach. ENJOY!

Sklepy użytkownika

PanzerBenz

PanzerBenz

Moją największą życiową pasją jest motoryzacja, przede wszystkim ta prawdziwa, klasyczna bez zbędnej elektroniki i plastiku. Już od najmłodszych lat, samochody wzbudzały we mnie niesamowitą fascynację. Wraz z kolegami prześcigaliśmy się w rozpoznawaniu marek oraz modeli nowych samochodów. Gdy tylko jakieś nowe auto pojawiło się na osiedlu, od razu lecieliśmy sprawdzić „ile ma na liczniku”. Moje dzieciństwo przypadło na początek lat ’90, więc coraz częściej mogliśmy dostrzec 200km/h, a jak na którejś klapie widniał napis „turbo diesel” to z wrażenia nie spałem kilka nocy, a matula martwiła się że chorowałem. Modeli samochodów zaczęło przybywać, silniki stawały się mocniejsze a wyposażenie coraz bardziej wymyślne. Po 2000 roku nikogo nie szokowała poduszka powietrzna dla pasażera, klimatyzacja czy elektryczne szyby. Ale wraz ze wzrostem liczby tych wszystkich gadżetów i poprawy bezpieczeństwa biernego, auta przestały mi się podobać. Dlaczego? Nie chodzi o żadną duszę, ale o design, jakość i filozofie budowania dobrych aut. Aktualnie styliści prześcigają się w projektowaniu opływowych karoserii w kształcie depilatorów i wibratorów, dążąc za nowoczesnością, stylem i czort wie za czym jeszcze. Koncerny samochodowe wymyślają coraz to nowsze nisze pod nisz jak tzw. crossovery, hotkacze, shotingbreaki czy jak to się wszystko tam zwie…. Terenowe auto dla kobiet, z przednim napędem, z rozstawem osi krótszym niż w matizie i prześwitem porównywalnym do golfa. Hmmm, nie wiem jak się nazywa taka hybryda, ale czy jest praktyczna i ma sens?? Moim zdaniem filozofia budowania i projektowania samochodów poszła w złym kierunku. Cała ta personalizacja, zbędne bajery i błyskotki, teoretycznie ułatwiające prowadzenie to jednorazowy szajs, który się zepsuje i nie będzie nadawał się do naprawy, a co za tym idzie, samochodzik idzie na złom po pięciu latach i trzeba kupić nowy. I fabryka musi włożyć energię w budowę następnego auta przez co elektrownia spali kolejne półtony węgla, aby dać energie na produkcję….. I tu informacja dla ekologów wiążących się do drzew, bo 15 letnie auto puściło kropelkę oleju na beton pod blokiem.. Czy ktoś jest w stanie wyobrazić sobie auto wyprodukowane dziś jako klasyka za 30 lat? Może i tak, ale problem polega na tym czy znajdzie się fachowiec, który podejmie próbę remontu samochodów złożonych z 50% z elektroniki i 30 kilometrów kabli? Poza tym COME ON!!!! Silniki współczesnych pseudo samochodzików brzmią jak odkurzacze… Ehhh koniec gadania! Jako fan klasycznej motoryzacji i wieloletni posiadacz niezniszczalnego Mercedesa, chciałbym zaprezentować Wam moje produkty, kultywujące prawdziwą, mechaniczną, niezmąconą elektronicznym syfem motoryzację oraz jej filozofie za pomocą Moich prac. Grafika jaką projektuje, nawiązuje do kultury, satyry i mody związanej z klasykami, youngtimerami i do tego, co w tym wszystkim jest najpiękniejsze. Myślę, że jest to odpowiednia pozycja dla każdego pasjonata, konesera i prawdziwego kierowcy polegającego jedynie na własnych umiejętnościach. ENJOY!

ilość produktów: 1